Niewielka emisja akcji będzie najszybszym i najefektowniejszym sposobem pozyskania części z niezbędnych środków na dokończenie prac nad analizatorami, na pozostałą część złożą się m. in. środki własne – ocenia w Parkiecie Janusz Płocica, prezes Cormay S.A. 

Cormay rozważa emisję do 7 mln akcji serii M, które miałby trafić do wybranych inwestorów. O podwyższeniu kapitału ma zdecydować NWZA zwołane na 7 sierpnia. Pozyskanie środków trafiłby na dokończenie projektów strategicznych – własnych analizatorów biochemicznych i hematologicznych.

– Dla sprawnego, możliwie szybkiego dokończenia tych prac potrzebujemy dodatkowego finansowania. W obecnej sytuacji spółki uznaliśmy, że niewielka emisja akcji będzie najszybszym i najefektowniejszym sposobem pozyskania części z niezbędnych środków, na pozostałą część złożą się m. in. środki własne. Za emisją prywatną przemawiają zdecydowanie niższe koszty oraz szybkość jej procedowania. W sytuacji, gdy akcje będą obejmowane poniżej obecnego kursu, uznaliśmy, jako zarząd, że taki będzie w interesie obecnych akcjonariuszy – powiedział dla „Parkietu Janusz Płocica, prezes Cormaya.

Cormay pracuje nad komercjalizacją własnych analizatorów. Nowy biochemiczny analizator Equisse zarejestrowano w Szwajcarii, a prace rozwojowe nad jego drugą, istotnie tańszą wersją, weszły w kolejną fazę. Analizator miałby trafić do otwartej sprzedaży w pierwszej połowie 2019 roku. Zarząd oczekuje również, że przełom 2018 i 2019 roku przyniesie start komercjalizacji analizatorów hematologicznych.

≪ Wróć do listy wpisów